piątek, 1 stycznia 2016

#2 Niczym Juliusz Cezar - Caesar II


Zastanawialiście się kiedyś jak to by było mieć pod sobą cały naród?A może ktoś z Was popłynął troszeczkę dalej i marzył o zostaniu kimś wielkim.. nieco dawniej? Może np. przywódcą Rzymu, Cezarem?

Caesar II daje nam możliwość sprawdzenia się w takiej roli. Zapraszam do lektury :)




Krótka historia:

Rok 1992 na komputery Amiga pojawia się kolejna pozycja. Dość pomysłowa, Sierra Entertainment wydaje zaprojektowaną przez Davida Lestera i wyprodukowaną przez Impression Games grę Caesar.
Na wersję PC gracze musieli poczekać rok czasu. Kolejne 3 lata później pojawiła się kontynuacja tej gry strategicznej: Caesar II.

A polega to na tym:

Od podstaw rozbudowujemy starożytny Rzym. Bierzemy udział w czynnym unowocześnianiu naszej metropolii. Stawiamy budynki, amfiteatry, areny. Musimy zagwarantować miejsce na walki gladiatorów a także miejsca, gdzie będzie szkoliła się nasza armia!
Budujemy miejsca, gdzie nasi obywatele będą mogli się rozwijać a także takie, w których będą mogli ze sobą rywalizować.
Należy przy tym wszystkim budować drogi i zapewniać odpowiednie nawodnienie miasta stawiając akwedukty.


Obywatel szefem państwa

Też uważacie, że to państwo powinno służyć obywatelom a nie obywatel państwu?
Jeśli przytaknęliście głową to czytajcie dalej (jeśli nie to też :D).

Mieliście okazję zagrać w Caesar II ? Miałem wersję Polską tej wspaniałej gry. Do dziś pamiętam, jak z głośników dobiegało charakterystyczne wołanie "POTRZEBNY PLEBS!". Jej, do dziś się dziwię, że nie jestem łysy -  tyle sobie włosów rwałem z głowy :D

Grając w nasz symulator bycia Cezarem, nie może ujść naszej uwadze dobro i zadowolenie obywateli. Kiedy zaniedbamy naszych "podwładnych" spotkamy się z niezadowoleniem ludu i być może dojdzie do butnu (a czym to grozi nie trzeba nikomu przedstawiać, prawda..? :).

Kiedy tylko nasze uszy odebrały wiadomość "potrzebny plebs!", trzeba było niezwłocznie wesprzeć niższe warstwy społeczne aby uspokoić nastrój smutku i chaosu.


Pożeracz czasu

Jeśli mieliście okazję sprawdzić czy Wasze nerwy są wystarczająco silne by zostać Cezarem, to na pewno przekonaliście się, że siadając do Caesar II musimy zarezerwować sobie przynajmniej godzinę-dwie :) Tak! Bo kiedy tylko zaczniemy budować drogi i akwedukty ciężko się oderwać od monitora!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz