niedziela, 3 stycznia 2016

#4 Rayman 2: The Great Escape

Cześć!

Dzisiaj napiszę o grze Rayman 2.  Jest ona kontynuacją gry Rayman, która nie została wydana na PC.
PeCetowcy musieli poczekać 4 lata, aby w 1999 roku mogli zagrać w Raymana na blaszakach.
Interesująca pozycja wydana przez Ubisoft, baśń opowiadająca o przygodach przesympatycznego stworka, który nie miał kończyn :D



...
w odróżnieniu od poprzedniej części Rayman 2: The Great Escape, powstał w całości w 3D. Jak już wspomniałem został wydany także na komputery PC.  Gra jest wciągająca, uroku dodają przerywniki w postaci filmików, które dodatkowo wprowadzają nas w baśniowy klimat.

Uwaga, piraci!

Beztroska, basniowa kraina w której wychował się główny bohater została zaatakowana przez złowrogich robo-piratów, na czele których stanął Brzytwobrody. Pirat ten jest wyjątkowo bezwzględny i postawił sobie za punkt honoru zabić Raymana.




Wszyscy mieszkańcy krainy wraz z Raymanem zostali uwięzieni w klatkach. Mało tego, Rayman stracił swoje moce..
Z pomocą przychodzi mu Globox - jego przyjaciel, który daje mu magiczny lum. Rayman odzyskuje swoje moce i rusza na ratunek swojemu światowi!

Misja ratunkowa

Rayman jest ostatnia deską ratunku krainy. Przyjdzie mu się zmierzyć z wieloma przeciwnikami robot-piratami.

Jak już wspomniałem na ich czele stoi Brzytwobrody.
Ma on swoich podwładnych, którzy za wszelką cenę będą próbowali przeszkodzić nam w uratowaniu krainy. Działając w pojedynkę, przyjdzie nam chować się po krzakach a także uciekać. Bez obaw, nie będzie nudno! Bardzo zapamiętałem misję, w której trzymając się liny suniemy za smokiem, który robi za motorówkę :D

W grze spotkamy także kilkunastu trochę silniejszych czarnych charakterów - bossów.
Takich wyjątkowo silnych wrogów przyjdzie nam spotkać aż jedenastu, a ostatnim z nich będzie najgroźniejszy: Admirał Brzytwobrody.
Walki z bossami są ciekawe oraz emocjonujące, jednak wymagają od nas nieco zręczności i zastanowienia się jak ich pokonać.


Gdzie moje ręce?
 
Spójrzcie na obrazek po prawej:
Czy wszystko na nim jest ok?
Nie? No właśnie, nasz bohater nie ma rąk, nóg a nawet szyi. Oczywiście ma to swoje plusy,
ma dalszy zasięg ramion,  szybciej biega :D
Rayman dodatkowo może latać kręcąc swoimi włosami na głowie!
Nie pytajcie mnie jak to robi -sam nie wiem :)




Bezstresowa rozrywka dla młodszych

Rayman jest to gra kierowana przede wszystkim do młodszych graczy, dlatego też nie mogła być wyjątkowo trudna. Jednak warto ją sobie uruchomić, aby przypomnieć jak wyglądała "w praktyce" .
Polecam ją z czystym sumieniem, dostarczyła mi wiele zabawy i sam ją przeszedłem :D 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz